Cardboard box

Jednymi z najczęściej używanych pojęć w debacie o ochronie środowiska są odpady i recykling. Jak glob długi i szeroki ludzie starają się znaleźć sposób na nieszkodliwe dla środowiska utylizowanie śmieci. Warto pamiętać, że każdy odpad kiedyś był produktem, który został stworzony, aby zaspokoić potrzeby lub zachcianki konsumentów. Ilość odpadów ściśle wiąże się więc z tym, co wkładamy do koszyka. Dzisiejszy wpis ma za zadanie podkreślić tę korelację i zachęcić czytelników do wzięcia odpowiedzialności za robione zakupy.

Konsumpcjonizm: przywilej pierwszego świata

Jesteśmy wybitnymi ekspertami od narzekania na czas i miejsce, w jakich przyszło nam żyć, ale jeśli uczciwie podejdziemy do tematu i spojrzymy na świat z szerszej, wybiegającej poza Europę, perspektywy, okazuje się, że żyjemy całkiem dostatnie. Sklepowe półki uginają się pod ciężarem towarów, najemcy walczą o każdy metr kwadratowy w galeriach handlowych, a statystyki w handlu internetowym biją kolejne rekordy. Wielu z nas długo i pocie czoła pracowało na to, by móc korzystać z przywilejów gospodarki wolnorynkowej. Prawdą jest, że za wysiłek należy się nagroda. Niestety, w wielu przypadkach nagrodę za pokaźną wypłatę czy premię stanowią stosy niepotrzebnych rzeczy, zalegające w szafkach i na wieszakach. Każdy może wydawać pieniądze zgodnie ze swoimi upodobaniami. Sięgając do portfela, warto jednak pamiętać, że podczas każdych zakupów nie tylko płacimy rachunek wystawiany przez sprzedawcę, ale także sami wystawiamy rachunek Matce Naturze i zaciągamy kredyt na koncie przyszłych pokoleń.

Wirtualne zakupy = realna odpowiedzialność

O temacie odpowiedzialnych zakupów zwykle mówi się z perspektywy zakupów stacjonarnych. My zaczniemy od internetu. Powszechny dostęp do smartfonów i szerokopasmowego internetu sprawił, że zakupy są łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Dawno zapomnieliśmy już o obawach związanych z kwestiami bezpieczeństwa, a ogromna konkurencja praktycznie wyeliminowała oszustów. Dzięki smartfonom kupujemy na potęgę – gdziekolwiek jesteśmy. Kilka kliknięć wystarczy, by sprzedawca na drugim końcu świata zaczął pakować dla nas paczkę. Darmowa dostawa na drugi dzień? Bardzo proszę! 100 dni na zwrot lub wymianę? Nie widzę problemu! Rabat powitalny? Już się robi! Sprzedawcy wodzą nas na pokuszenie na setki sposobów. E-commerce to znak naszych czasów i negowanie tego zjawiska byłoby walką z wiatrakami. Nie chodzi o to, by wylogować się z zakupów internetowych, ale o to, by z tyłu głowy mieć przekonanie, że rzecz dodawana do koszyka na pewno jest nam niezbędna i nie można jej zastąpić w inny sposób.

Z e-commercem wiąże się jeszcze jeden wątek: opakowania. Paczki wysyłane przez kurierów lub do punktów odbioru wymagają opakowania pozwalającego przetrwać trudy procesu logistycznego. Zwykle jest ono wykonane z jednorazowych kartonów oklejonych taśmami i wypełnionymi foliami. Większe partie towaru są przewożone do centrów logistycznych na drewnianych paletach, które mają niewiele wspólnego z trwałością. Z perspektywy finalnego użytkownika kwestia opakowań ma znaczenie drugorzędne. Pamiętajmy jednak, że każda wysłana do nas paczka „ma na sumieniu” dodatkowy koszt w postaci odpadu po opakowaniu.

Naprawiaj lub kupuj z drugiej ręki

Oprócz pytania o to, czy konkretny produkt jest nam faktycznie potrzebny, warto zapytać się też, czy danej potrzeby nie może spełnić coś, co już jest w obiegu. Zamiast kupowania nowego sprzętu możemy odkupić od kogoś używaną rzecz, która wciąż świetnie spełnia swoje zadania. Platformy sprzedające używane przedmioty pękają w szwach. Często można upolować tam niezłą okazję, ale także sprzedać rzecz, której chcemy się pozbyć.

Zamiast wyrzucać, dobrze będzie udać się do serwisu lub mechanika, by naprawić usterkę. W wielu sytuacjach może okazać, że zakup nowego przedmiotu będzie niewiele droższy i mniej absorbujący niż wizyta w serwisie, jednakże postępując w ten sposób, wysyłamy do śmietnika stary przedmiot (często zawierający szkodliwe metale ciężkie), nie dając mu szansy na drugie życie.

Chłodna głowa na zakupach – potrzebna od zaraz!

Niezależnie od tego, czy kupujemy w sieci czy na targowisku, jesteśmy podatni na sztuczki marketingowe. Ludzka psychika co rusz wpada w sidła zastawiane przez twórców reklam, którzy uderzają w dobrze znane tony, na czele z zasadą niedostępności, zasadą społecznego dowodu słuszności czy zasadą autorytetu. To tylko kilka przykładów trików z asortymentu działów sprzedażowych. Na widok znanej twarzy w reklamie, etykiety z rabatem czy rekomendacji znajomych w mediach społecznościowych nasza głowa zaczyna racjonalizować transakcję (a jest w tym świetna!): „przecież ci się to przyda”, „masz już niebieskie bluzki, ale nie w tym odcieniu”, „skoro on ma, to też powinnaś sobie na to pozwolić”, „w tym miesiącu jeszcze nic dla siebie nie zrobiłeś”, „spróbuj, co ci szkodzi?!”, „żyje się raz!” itd. itp. Nie zapominajmy o tym, że spece od reklamy adresują swoje komunikaty do naszych emocji, które nie zawsze idą w parze ze zdrowym rozsądkiem. Dlatego przed dobiciem targu dobrze będzie omówić swoje plany zakupowe z inną osobą lub dać sobie kilka godzin na przemyślenie zasadności transakcji.

W kwestii psychologii pozostają także dwie kwestie. Pierwsza to rozeznanie cienkiej granicy między potrzebami za zachciankami. Druga to autorefleksja nad tym, czy zakupami nie kompensujemy sobie deficytów w innych obszarach (np. relacjach, niepowodzeniach zawodowych), ale to już temat na zupełnie inną dyskusję.

Przygotuj się na zakupy

Odpowiedzialne zakupy to dobrze zaplanowane zakupy. Udając się na stacjonarne zakupy, należy mieć z tyłu głowy kilka prostych zasad, które pozwolą ograniczyć ślad węglowy do koniecznego minimum:

1.      Do sklepu zabierz torby bawełniane i woreczki materiałowe (a niektórych sklepach sypkie wyroby można pakować do własnych słoików) – pozwoli to na niekorzystanie z plastikowych toreb i woreczków.

2.      Podczas zakupów spożywczych zadbaj o pełny żołądek. Głodni kupują więcej.

3.      Zrób listę rzeczy, których faktycznie potrzebujesz. Trzymaj się listy i nie kupuj nic więcej. Sprawdź najpierw stan lodówki i szafek, by przekonać się, że danego składnika faktyczne nie ma w domu.

4.      Sprawdź jakość produktu. Możesz też zasięgnąć rady innych konsumentów. Rzeczy lepszej jakości posłużą nam dłużej i później trafią do kosza na śmieci.

5.      Sprawdź również kraj pochodzenia i ewentualne certyfikaty, np. Fair Trade . Wystrzegaj się marek, które zlecają pracę dzieciom, źle traktują pracowników, stosują greenwashing i inne praktyki tego typu.

6.      Wybieraj produkty od lokalnych dostawców. Na zakupach spożywczych kieruj się sezonowością roślin. Jeśli to możliwe, zrezygnuj z produktów, na plantacje których karczuje się lasy lub pozbawia dostępu do wody lokalną ludności.

7.      Zwróć uwagę na opakowanie. Im mniej plastiku, styropianu i folii zawiera, tym lepiej. Wystrzegaj się warzyw i owoców w opakowaniach – z łatwością możesz je dostać luzem.

8.      Zrezygnuj z produktów jednorazowych: maszynek do golenia, plastikowych sztućców, papierowych ręczników itd. Możesz zastąpić je na wiele sposobów.

9.      Wybierając sprzęt RTV/AGD, sprawdź jego klasę energetyczną. Staraj się zadbać o urządzenie zanim kupisz kolejny model (zmiana telefonu co rok to zdecydowanie zachcianka, a nie potrzeba). Unikaj urządzeń generujących dodatkowe odpady: np. ekspresów do kawy na kapsułki.

Odpowiedzialność na skalę firmową

Swoje do powiedzenia w kwestii odpowiedzialnych zakupów mają także przedsiębiorcy. Po pierwsze, organizacja odpowiada za organizację przestrzeni – zasady panujące w firmie określają, czy pracownicy będą korzystali z jednorazówek, czy będą drukować, zamiast przesyłać dokumenty mailem, czy będą robić kawę w ekspresie kapsułkowym. Po drugie, do rozstrzygnięcia pozostaje też kwestia zarządzania łańcuchem dostaw, wspomniana przy okazji e-handlu. Zamiast nietrwałych palet drewnianych czy opakowań kartonowych, można sięgnąć po pojemniki i palety z tworzywa sztucznego z oferty Schoeller Allibert. Są one zdecydowanie trwalsze niż tradycyjne rozwiązania, a po zakończeniu cyklu życia w całości nadają się do recyklingu. Od niedawna Schoeller Allibert oferuje wynajem długoterminowy floty opakowań zamiast zakupu, co, oprócz korzyści ekologicznych, ma też walory finansowe.

Skoro mowa o opakowaniach, dodajmy, że niektóre kontenery i skrzyniopalety z katalogu Schoeller Allibert zostały zaprojektowane z myślą o transporcie zbiorów, mięsa czy innych produktów spożywczych. Takie rozwiązania lepiej chronią przewożony ładunek i redukują ryzyko zniszczenia się towaru przed dotarciem do sklepu.